von_dabke Strzelam pinezkami


Joined: 24 Aug 2005 Posts: 260 Location: W-wa
|
Posted: Sat Feb 09, 2008 7:24 pm Post subject: Summerjam 2007 - kolejne podejscie ;) |
|
|
Sorry, że otwieram temat znowu, ale dopiero obejżałem demka, poprzedni topic zamknięty, a myślę, że jest o czym porozmawiać - szczególnie, że forum nie przytłacza ilością nowych postów...
Więc odnośnie pjedynku Billy - Doom, to:
Airwalk:
---------
Billy ownuje od początku, pierwsza minuta troszkę się za bardzo wyluzował, traci fraga, ale dalej rządzi. Przez pierwsze parę minut leje Rudka jak sie patrzy. Doom jest w zasadzie cały czas w defensywie.
Dalej: jest 9 -2 dla Bill'ego. Doom ma wielkiego farta, dwa razy spawnuje się w ra zgarniając pancerz lecącemu po niego Bill'emu. WTF?? Mimo to walka jest dalej wyrównana, ale potem coś się psuje, Billy przegrywa mapę. Mam wrażenie, że spokojnie Billy mógł wygrać, trochę się chyba za bardzo wyluzował... Ale było ładnie, parę fajnych akcji niewątpliwie było, np. zgarnięcie mh Doom'owi sprzed nosa
DM4:
------
No to już w ogóle nie rozumiem. Billy lata po mapie robi co chce, ale jakby nie chciał wygrać. Jak ma tylko sh to idzie na wymianę z lg! No ale na tej mace pokazuje, że potrafi ownowac, szkoda, że wynik nie jest na jego korzyść. Nawet Sassa na koniec mówi: "za dużo wina Billy"
Tak więc podsumowują było ładnie, gratulacje Billy, tylko następnym razem nie pij browarów przed meczem bo moim zdaniem byłeś od Doom'a lepszy i mogłeś go rozpykać. A skoro on wygrał turniej, to znaczy, że ty mogłeś.
Pozdr. _________________ also known as Dab3r |
|